
Poniżej artykuł w cyklu „Jak przyjąć uzdrowienie” na podstawie książki Petera Gammonsa „Uzdrawiająca moc Chrystusa dzisiaj”. Pierwszy krok: przyjmij uzdrowienie z wiarą.
Przyjmij je z wiarą.
Po pierwsze, należy przyjąć modlitwę z wiarą. I chociaż świat mówi: „Uwierzę, jak zobaczę”, Pan powiada: „Zobaczysz, jeśli wcześniej uwierzysz”.
Jezus powiedział: „Dlatego powiadam wam: Wszystko, o cokolwiek byście się modlili i prosili, tylko wierzcie, że otrzymacie, a spełni się wam” (Mk 11:24). Chrystus najpierw obiecał nam zapewnienie tego, czego potrzebujemy: „Wszystko, o cokolwiek byście się modlili i prosili (czyli nie wtedy, gdy już wydobrzejecie, ale nadal na przykład w czasie choroby) tylko wierzcie, że otrzymacie, a spełni się wam”. Czyli kolejność jest taka: kiedy się modlicie, wierzcie, że otrzymacie. Większość ludzi myśli w odwrotny sposób: „Czegokolwiek potrzebujecie, módlcie się o to, a kiedy to zobaczycie albo poczujecie, możecie uwierzyć, że otrzymaliście”.
Jednak musi nadejść moment, w którym przestajemy prosić Boga o uzdrowienie i przyjmujemy je w wierze. Trzymamy się obietnic Bożego Słowa – w rezultacie otrzymujemy wewnętrzne przekonanie, iż nasze modlitwy zostały wysłuchane. Pamiętajcie: modlitwa z wiarą nie oznacza, że musimy błagać i wstawiać się o uzdrowienie – kiedy przyjęliście Jezusa jako Zbawiciela, staliście się dziećmi Bożymi; od tej pory Pan jest waszym Ojcem. Ojciec z kolei chce, abyście przychodzili do niego, jak każde dziecko przychodzi z prośbą do kochającego ojca. Podejdźcie do niego z pewnością i ufnością! A wiara jest pewnością tego, czego się spodziewamy, przeświadczeniem o tym, czego nie widzimy. Hebr. 11:1
Dzięki wierze w Boże Słowo otrzymujemy pewność, że zostaliśmy zbawieni. Bóg o tym powiedział – i to nam wystarcza; prawdziwa wiara opiera się wyłącznie na tym, co mówi Słowo Boże. Wiara spokojnie ogłasza: „Napisano. Słowo Boże tak mówi, więc taka jest prawda”.
Chodzenie w wierze oznacza, iż kierujemy się Słowem Bożym; jest ono ważniejsze niż to, co mówią nasze zmysły. „Gdybym tylko lepiej się poczuł, na pewno bym uwierzył”. To nie jest wiara, to posługiwanie się odczuciami. Nie wierzycie przez oczy – patrzycie przez nie. Nie wierzycie przez uszy, słyszycie przez nie. Nie wierzycie przez odczucia, służą tylko do odczuwania. Wierzy się za pomocą serca – to proces wewnętrzny.
Potrzebujemy wiary przed pojawieniem się jakichkolwiek dowodów poprawy.
Na czym polega wiara? Na wierzeniu pomimo braku dowodów. Wierzę, że pójdę do nieba, chociaż ani go nie widziałem, ani nie czułem – jednak wierzę, iż taki jest stan rzeczy. Wiara pomaga nam trzymać się obietnic Bożych, pomimo braku poszlak. Wiara nie zakłada, że nasze problemy nie istnieją, że już nie czujemy bólu, ale zawiera w sobie pewność, że Bóg pozostanie wierny swojemu Słowu i że nadejście cudu jest tylko kwestią czasu.
Jezus zgromił drzewo figowe, które nie przynosiło owoców. Powiedział do rośliny: „Niechaj nikt na wieki z ciebie owocu nie jada” (Mar. 11:14). Gdy dokończył to zdanie, już wiedział, że życie uszło z tego drzewa i ono wkrótce uschnie. Gdy następnego dnia szedł tamtędy z uczniami, wszyscy zobaczyli, iż uschło od korzeni. Piotr przypomniał sobie o zdarzeniu z poprzedniego dnia i oznajmił: „Mistrzu, oto drzewo figowe, które przekląłeś, uschło” (Mar. 11:21). Jak Jezus na to odpowiedział? „Miejcie wiarę w Boga!” (Mar. 11:22). Oczekiwał, że drzewo uschnie i tak właśnie się stało, zgodnie z jego wiarą. Nie wolno nam popadać w zwątpienie, jeśli nie widzimy od razu widocznych oznak poprawy. Gdy wymawiam słowa: „W imieniu Jezusa, niech wróci zdrowie! Chorobo, wyjdź!”, widzę przez wiarę duchową „siekierę” przyłożoną do korzeni tego problemu; widzę, jak oznaki choroby odchodzą. Nie czerpię informacji ze zmysłów mojego ciała, biorę je ze Słowa Bożego. Nakazuję mojemu ciału, aby dostosowało się do Słowa.
Druga część artykułu: http://www.portalcel.pl/jak-przyjac-uzdrowienie-od-boga-cz-2/
Trzecia część artykułu: http://www.portalcel.pl/jak-przyjac-uzdrowienie-od-boga-cz-3/
Książka dostępna jest w sklepie internetowym