
Od kilkunastu dni Izraelczycy padają ofiarą palestyńskich ataków terrorystycznych. W ostatnich dniach Izraelscy cywile i funkcjonariusze atakowani byli przez nożowników oraz w strzelaninach. W ostatnich tygodniach zginęło 7 a kilkudziesięciu Izraelczyków zostało rannych.
Palestyńskie ataki nasiliły się w ostatnich kilkunastu dniach, a początek obecnej fali ataków przyniosły chuligańskie zamieszki na Starym Mieście w Jerozolimie. W połowie września arabska młodzież atakowała izraelskie siły bezpieczeństwa chroniące Żydów uczestniczących w nabożeństwach z okazji święta Rosz HaSzana. W kolejnych dniach, m.in. w Jerozolimie, Petach Tikwie, Afuli oraz na drogach prowadzących do miast na Zachodnim Brzegu Jordanu, Izraelczycy byli wielokrotnie atakowani kamieniami, nożami i z użyciem broni palnej.
Śmiertelne w skutkach okazały się ataki 13 września i 1 października (wówczas w wyniku ostrzelania samochodu zginęli Rabin Eitam Henkin i jego żona Naama, podróżująca z nimi czwórka dzieci wyszła cało ze strzelaniny). 3 października nożownik zaatakował i zabił w Jerozolimie dwie osoby. W kolejnych dniach kolejne osoby były atakowane i ranione przez nożowników, podjętych zostało kilka prób taranowania Izraelczyków samochodami oraz detonacji ładunku wybuchowego przed wojskowym punktem kontrolnym.
12 października w dzielnicy Jerozolimy Pisgat Zeew dwójka nastoletnich terrorystów napdała i ciężko poraniła nożami 25-letniego mężczyznę oraz 13-letniego chłopaka.
Poranek 13 października przyniósł dalszą eskalację palestyńskiej przemocy. Podczas ataków w Jerozolimie oraz Raananie zginęły 2 osoby, a ok. 30 zostało rannych.
Większość dotychczasowych ataków skończyła się śmiercią palestyńskich napastników.
Informacja o kolejnych incydentach dostępna jest na stronie MSZ Izraela (w języku angielskim).
Premier Izraela Benjamin Netanjahu podczas niedzielnego posiedzenia gabinetu zapowiedział skierowanie dodatkowych środków i mobilizację oddziałów izraelskiej Straży Granicznej oraz zapowiedział zdecydowane działania wobec osób nawołujących do eskalacji przemocy.
Język nienawiści i nawoływanie do przemocy
Fala palestyńskiego terroru nie bierze się znikąd. Ostatnie wydarzenia wynikają wprost z propagandy nienawiści wobec Izraela i Żydów, płynących ze strony organizacji terrorystycznych oraz świata radykalnego islamu. Przed językiem nienawiści nie powstrzymywali się również liderzy palestyńscy, łącznie z Prezydentem Autonomii Palestyńskiej Mahmudem Abbasem.
Źródło:
http://embassies.gov.il/warsaw/newsAndEvents/Pages/2015/10-Fala-atakow-na-Izraelczykow.aspx