Dzisiejsza „tolerancja” zawiera coś jeszcze. Mam wrażenie, że daje się w niej już dostrzec zalążek bardziej niebezpiecznej postawy, która każdego, kto nie myśli w taki sposób, jak nakazuje „tolerancja”, szufladkuje jako człowieka uwstecznionego. Spróbuj wyrazić pogląd, który
Spojrzałam wtedy na dziewczynkę. Nie patrzyła mi w oczy, głowę miała spuszczoną i przytulała się do Małgosi. Gdy spytałam ją jeszcze raz o imię, dopiero wtedy popatrzyła mi w oczy. Zamarłam ... To, co zobaczyłam, było straszne
Dziś widzę ludzi, którzy na przykład na fejsie toczą bitewki o doktryny i myślą, że przez to zmieni się duchowy klimat wokół nich i wokół ich adwersarzy. Oni naprawdę są przekonani o swojej misji dziejowej
„Miękki” terror propagandowy uprawiany przez wpływową mniejszość sprawia, iż zwykły „zjadacz chleba”, intelektualnie zastraszony, nie śmie nawet wyrazić swego zdania, jeśli różni się ono zasadniczo od powszechnie lansowanego i politycznie poprawnego.
Dzielnice europejskich metropolii coraz częściej przypominają futurystyczną wizję Johna Carpentera z nakręconego w 1981 roku, kultowego filmu „Ucieczka z NY”. „No go areas” to zamknięte dla białych miejskie strefy, gdzie szariat jest jedynym obowiązującym prawem. Gettoizacja Europy
Czasami chciałabym skreślić słowo Coffee i wstawić Jezus. Ot tak, niech ludzie wiedzą, że jest coś więcej.
Na niespotykaną od czasów II wojny światowej skalę, setki tysięcy (a w bliskiej perspektywie nawet miliony) ludzi z Azji i Afryki gwałtownie migruje do Europy, nie respektując żadnych praw i reguł obowiązujących w takich przypadkach.
Nie zdamy sprawy z tego, jak inni reagują, zdamy ją za swoje zachowanie.
Jednym słowem, fundujemy sobie przy okazji jednej Konwencji szereg kłopotów innej zgoła natury.
Próbując dokładnie ocenić skalę przemocy wobec kobiet w Polsce, można utonąć w statystykach.
Pojęcie bezpieczeństwa, jeśli nie ulegnie całkowitemu przewartościowaniu, pozostanie jedynie tragiczną w skutkach iluzją.
Upłynie jeszcze trochę czasu i farby drukarskiej zanim opadną emocje wywołane zamachem terrorystycznym na paryską redakcję tygodnika „Charlie Hebdo”.
Jeśli udałoby się kogoś zyskać dla Chrystusa, byłby to najlepszy „produkt uboczny” tych wyjątkowych świąt.
Nie można traktować przepowiedni (zwłaszcza pochodzących od Bożych proroków) jako samo spełniające się fatum.
Wade Watts wykorzystywał kościelny pulpit, żeby głosić miłość. I żył tak, jak głosił.
Od czasów życia Jezusa na ziemi minęło dwa tysiące lat i przez ten czas nastąpiło wiele wypaczeń.
Rozmowa z Maciejem Wilkoszem, prezesem Stowarzyszenia Głos Prześladowanych Chrześcijan i pastorem Zboru Wspólnota Ewangelii Kościoła Zielonoświątkowego.
Na początku planowaliśmy wszystko zrobić swoimi rękami: bio toalety, bio prysznice, polową kuchnię... Pan jednak miał dla nas zupełnie inne plany.