„Uległość” to słowo, które źle kojarzy się w naszym społeczeństwie. Motto tego pokolenia to: ograj, przechytrz, przetrwaj… nie – bądź uległy. Nic więc dziwnego że Boże wartości z perspektywy świata wydają się być odwrócone.
Czy dziecko musi mieć wiarę, żeby wziąć jedzenie z lodówki? Gdyby tak było, oznaczałoby to, że w tym domu, coś jest nie tak. Ono ma potrzebę i w oczywisty sposób ją zaspokaja. Czy uzdrawiając kilkutysięczny
Wieczerza w ewangelicznym wydaniu jawi się jako zwykła pamiątka niezwykłego wydarzenia, które dało początek erze łaski. Diabeł nie byłby jednak sobą, gdyby nie wtrącił swoich pięciu groszy...
Gdy w końcu młoda dziewczyna stwierdziła, że sól wzbudza pragnienie, w grupie zapadła cisza. Myśl która w tym momencie przebiegła zebranym przez głowę, dała im powód do zastanowienia...
O dziesięcinę i ofiary wielu chrześcijan toczy boje, ale tak naprawdę chodzi w nich o bardzo prostą rzecz – okazanie miłości i zaufania do Boga.
Każdy z nas ma swoją Ziemię Obiecaną. Gdy mimo burzy czujemy pokój. Gdy mimo niekorzystnych okoliczności mamy głęboką wiarę. Jak ją znaleźć?
Boże dzieła zawsze są najwyższej jakości. Nie tylko dlatego, że pochodzą od Boga, ale dlatego, że zostały wykonane dokładnie, z precyzją i zaangażowaniem. Jakie są nasze dzieła? Czy każda rzecz, którą robimy, jest wykonana równie sumiennie?
Czy nie fascynowały was opowieści o mistrzach, ich uczniach oraz o świecie, który okazywał się inny, niż wszystkim wokół się wydawało? O ludziach, którzy żyli zwyczajnie, często skrzywdzeni przez życie, niedoceniani, przeciętni. I nagle w tych historiach
Zdumiewa mnie panowanie Boga nad historią. Sposób realizacji Jego planów, bez względu na to, jak długa i trudna jest droga do sukcesu.
Na temat tego wyjątkowego męża Bożego i jego modlitwy napisano już sporo i wygłoszono wiele kazań. A jednak Bóg ciągle przemawia przez postawę Jabesa.
Kiedy pewnego razu przygotowywałem dla pewnej firmy ofertę, pracownik pilotujący zlecenie z jej ramienia zaproponował, żebym w ofercie zawarł wyższe stawki. Gdy wyraziłem zdziwienie jego niespodziewaną hojnością, odpowiedział: „Nie ma sprawy – i tak płaci firma. A
Był taki czas, gdy w ramach tzw. konstruktywnej krytyki zdanie powyższe słyszałam tak często, iż bliska byłam zakupu równie konstruktywnej pomocy dydaktycznej marki Smith&Wesson...
Jedną z najciekawszych, ale zarazem najbardziej zadziwiających historii z Biblii jest opowieść o dziejach trzech osób, powiązanych ze sobą potężnymi więzami miłości, nienawiści i zazdrości. To losy Saula, Dawida i Jonatana.
Strzeżonego Pan Bóg strzeże... Zadziwia mnie trafność i dosadność niektórych polskich przysłów – a na marginesie, to naprawdę wielka i godna pozazdroszczenia (pastorzy, kaznodzieje!) sztuka, skondensować tak dużą znaczeniowo treść w kilku zgrabnie brzmiących słowach.
Jezus, kiedy żył na ziemi, nie dokonał żadnego cudu aż do dnia, gdy zstąpił na niego Duch Święty po chrzcie w Jordanie. Odtąd, namaszczony Jego mocą, nie przestawał zadziwiać świata, głosić Ewangelii, czemu towarzyszyły cudowne znaki.
Chrzest Duchem Świętym i towarzyszące mu nadprzyrodzone znaki, jak mówienie innymi językami i prorokowanie, dla wielu chrześcijan stały się kością niezgody. To tym dziwniejsze, że dla apostołów i pierwszego kościoła doświadczenia te były jak najbardziej naturalne i