Polecamy
Integralność (30 kwietnia, 2022 10:36 am)
Nowość wydawnicza: Finansowe IQ (29 maja, 2020 6:02 pm)
Premiera Głosu Przebudzenia (6 marca, 2020 11:58 am)
Nowość wydawnicza: Boży niezbędnik (14 grudnia, 2018 7:06 pm)

Z życia Studenta SBL – część 5

2 czerwca 2015
Comments off
3 037 Odsłon

Tekst: Anna Cieślar

„Błogosławiony mąż, który polega na Panu, którego ufnością jest Pan!”

Jestem wierząca od wielu lat. Były okresy w moim życiu, kiedy wydawało się, że jest dobrze, idę do przodu i robię postępy. Lecz kiedy przychodziły trudne okoliczności, wtedy traciłam pokój i radość, wówczas szybko przychodziło zwątpienie, zamęt, depresja. Bardzo chciałam, żeby to się zmieniło, aby moja wiara była niezachwiana. Słowo Boże mówi przecież, że „Błogosławiony mąż, który polega na Panu, którego ufnością jest Pan! Jest on jak drzewo zasadzone nad wodą, które nad potok zapuszcza swoje korzenie, nie boi się, gdy upał nadchodzi, lecz jego liść pozostaje zielony, i w roku posuchy się nie frasuje i nie przestaje wydawać owocu.” Jer. 17:7-8

Kiedy dotarła do mnie informacja o stacjonarnej Szkole Bożych Liderów w Warszawie, pomyślałam, że poświęcenie kilku miesięcy na wypełnianie się Słowem Bożym, mogłoby przynieść trwałą zmianę w moim życiu. Podjęłam wyzwanie, aby przeprowadzić się na ten czas z Cieszyna do Warszawy.

W szkole uczymy się wielu praktycznych rzeczy: modlitwy, ewangelizowania na ulicy, prorokowania. Jest to także czas, w którym uczę się zaufania Bogu, ponieważ musiałam znaleźć nową pracę w Warszawie, która nie będzie kolidowała z zajęciami w szkole oraz mieszkanie. Gdy podjęłam decyzję, że chcę być w tej szkole, wydawało mi się niemożliwe załatwienie wszystkich spraw w tak krótkim czasie. Postanowiłam zaufać Bogu, nie denerwować się, nie panikować i modliłam się o to! W rezultacie wszystkie sprawy związane z wyjazdem udało się szybko zorganizować. Znalazłam miejsce, w którym mogę mieszkać. Moje współlokatorki to wspaniałe osoby, w domu panuje dobra atmosfera. Bardzo szybko znalazłam pracę. Na każdym kroku spotykałam się z życzliwością i przychylnością. Wiem, że każdy, kto w przyszłości zdecyduje się przyjść do tej szkoły, odkryje, że Bóg może go używać w taki sposób, o jakim mu się nie śniło!

Wierzę, że Słowo Boże w każdym wykona pracę, zbuduje mocny fundament, którego już nic nie zachwieje. Zachęcam Was do przyjazdu do szkoły, to na pewno zaprocentuje!

Comments are closed.