Tekst: Zuzia Śladowska
„Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał” (J 15.16).
Jeżeli kiedykolwiek zastanawiałeś się, czy jesteś do czegoś powołany to odpowiedź brzmi: Tak! Każdy z nas został stworzony i powołany przez Boga do służby. Jezus nas zbawił po to abyśmy mu służyli.
Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, dlaczego niektórzy ludzie mają większe namaszczenie, dar proroczy, dar wiedzy czy dar modlitwy na językach, a ty nie? Czy zastanawiałeś się, dlaczego tak jest? Co o tym decyduje? Odpowiedź jest prosta. Ty sam! Problem tkwi w nas, w ludziach. Nikt nie jest doskonały, dlatego tak się dzieje, ale można zawalczyć o siebie, o swoją przyszłość i powołanie. Ono już jest, zanim pojawiłeś się na świecie, Bóg zaplanował dla ciebie powołanie. On cię najlepiej zna – „Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię, prorokiem dla narodów ustanowiłem cię” (Jr 1.5).
Bóg przygotował dla każdego konkretny plan, a Twoje powołanie jest podane na tacy, tylko teraz musisz je wziąć przez wiarę. Jednak musisz się liczyć z tym, że diabeł zawsze będzie chciał dla ciebie jak najgorzej i zawsze będzie próbował zniszczyć to, co osiągasz w swoim życiu. Będzie mówił: za kogo ty się uważasz? Kim ty w ogóle jesteś? Musisz uporać się z myślami, które cię próbują wytrącić z biegu. Jeżeli chcesz pracować nad swoim powołaniem to Jezus nie może być dodatkiem do Twojego życia. Kimś, kto jest odkładany na sam koniec dnia. Musisz się oddzielić od rzeczy tego świata i stanąć na dobrej drodze. Na drodze do sukcesu i udanej przyszłości.
