Bóg chce błogosławić swoje kościoły, ale nie ześle On deszczu, jeśli rzeczy są poprzewracane do góry nogami. Jakie są praktyczne rzeczy, które możemy zrobić, żeby przywrócić im porządek?
Jedną z cudownych rzeczy w Bogu jest to, że jest tak wielki, że zajęłoby wieki, że poznać Go całego. Nawet gdybyśmy zebrali wszystkie życia, to i tak nie starczyłoby czasu, żeby naprawdę dobrze Go poznać. Dlatego aniołowie otaczają Go w uwielbieniu i wykrzykują jeden do drugiego: Święty! Święty! Święty!”. One inaczej Go widzą i padają przed Nim na ziemię. Jednak smutne jest to, że większość kościoła żyje bardzo niskim standardem. Ludzie chcą wielkiego doświadczenia z Bogiem, ale wkładają niewiele wysiłku, żeby Go doświadczyć. Jego dom jest rozwalony, zaniedbany, traktowany jak zwyczajne miejsce spotkań.
Jeszcze gorsze jest to, jak traktowani są niektórzy pastorzy. Wielu z nas, którzy nie są w służbie, nie wiedzą, jak bardzo poświęcają się liderzy i pastorzy. Nie wiemy, jak atakowani są duchowo i w wymiarze naturalnym. Wy, którzy chcecie zostać pastorami, pamiętajcie, że to wcale nie jest łatwe. Jest to jedyny zawód na świecie, który sprawia, że ciemność drży. Jednak często jest tak, że kościół leży w gruzach, a pastor nie jest uhonorowany. Tam skąd pochodzę, mamy inne podejście i jest to podejście Bożego Królestwa. To rzadko spotykane podejście, które odróżnia nas od reszty świata. Nauczyliśmy się podejścia podnoszenia standardu. Nie tylko okazujemy pastorom cześć i szacunek, ale jako grupa oddajemy cześć i szacunek odwiedzającym nas liderom.
Niektórzy odwiedzający nas pastorzy są w szoku, bo nie są przyzwyczajeni do bycia traktowanymi z takim szacunkiem. Kiedy nasi pastorzy proszą, żebyśmy coś zrobili, nawet coś niewielkiego, robimy wszystko, żeby to było zrobione. Jeśli nasi pastorzy proszą, żebyśmy dawali więcej, robili więcej lub poświęcali więcej – robimy to. Dlaczego? Bo jest to podejście podnoszące standard i oddające cześć Bogu. Kiedy rozciągamy się, żeby zrobić coś, co stawia Boga na pierwszym miejscu, On jest uczczony i uhonorowany. Nie robimy tego tylko dla naszych pastorów, ale dla samego Jezusa. Kiedy Jego stawiamy na pierwszym miejscu, On troszczy się o nasze potrzeby. To podnosi standardy i sprawia, że Dom Boży staje się wyjątkowy. Takiego podejścia można nauczać i jest ono całkowicie biblijne. Powinniśmy chcieć, żeby ludzie troszczyli się o Dom Boży oraz mieć podejście podnoszenia standardu w naszych kościołach.
Kiedy podnosimy standard w Domu Bożym, on krzyczy do nieba: CZCIMY CIĘ, BOŻE. Wykrzykuje: STAWIAMY CIĘ NA PIERWSZYM MIEJSCU I CIĘ KOCHAMY. Bóg nie może oprzeć się tej demonstracji miłości i zwiększa swoją cenną obecność w jego Domu. W zasadzie Bóg dał nawet obietnicę swojemu ludowi w Księdze Aggeusza, dotyczącą tej zasady. W pierwszym rozdziale Bóg mówi: „zważcie na swoje drogi, odbudujcie mój dom, tak abym Ja był uczczony”. Ponieważ lud nie miał podejścia podnoszącego standard, Bóg wstrzymał deszcz przed swoim ludem. Rzeczy nie były uporządkowane, a Bóg próbował zwrócić ich uwagę. Myślę, że Bóg nie tylko wstrzymał naturalny deszcz, lecz także ten duchowy deszcz Jego obecności. Wiele czasu spędzili na dbaniu o swoje własne życie i domy, ale nie pomyśleli o zatroszczenie się o Dom Boży.
W dzisiejszych czasach Bóg wstrzymuje deszcz swojej prowizji i obecności w wielu kościołach, bo ludzie nie dbają o Jego Dom. Pozwalają, aby pozostał on w ruinach, nie szanują, ani nie słuchają pastorów i żyją dla siebie. Dobrze czują się z niskim standardem i wydaje im się, że Bóg jest z tego zadowolony. W rzeczywistości Bóg nie jest zadowolony z tego, że nikt nie dba o Jego dom, a Jego liderzy nie są szanowani. Bóg chce błogosławić swoje kościoły, ale nie ześle On deszczu, jeśli rzeczy są poprzewracane do góry nogami. Jakie są praktyczne rzeczy, które możemy zrobić, żeby przywrócić im porządek?
- Jest jakaś potrzeba w kościele, o którą możesz się zatroszczyć? Czy będzie oznaczało to, że będziesz musiał coś poświęcić lub rozciągnąć się, żeby postawić Boga na pierwszym miejscu? Tak. Jest to właściwe, biblijne, a ty będziesz wielce błogosławiony za wykonywanie Słowa Bożego. Bądź dzielny i zrób krok w kierunku zostania wykonawcą i troszczenia się o Dom Boży.
- Co tydzień dajesz dziesięcinę I ofiary? Jeśli nie dajesz 10% z całej kwoty, powinieneś o tym pomyśleć. Jeśli to zrobisz, pokażesz Bogu, że Mu ufasz i że chodzisz z Nim w przymierzu i że poważnie traktujesz relację z Nim.
- Czy jesteś na każdym nabożeństwie (za wyjątkiem choroby, wakacji, podróży służbowej)? Nasze podejście powinno wyglądać tak: jeśli drzwi są otwarte, jestem tam bez względu na wszystko. To pokazuje, że jesteś osobą, która stawia Boga na pierwszym miejscu. Uczestnictwo jest ważne dla Boga, dużo mówi o nim w swoim Słowie. Jeśli jesteśmy w tym wierni, Jemu się to podoba.
- Znajdź sposób, by uhonorować swoich pastorów i liderów. Kiedy prosimy, byś coś zrobił, odpowiadaj z otwartym sercem. Zostali postawieni w twoim życiu, żeby przynosić dobre zmiany. Ułatwmy im życie, słuchając ich, będąc posłusznymi. Odpowiedź z właściwym podejściem oddaje im cześć.
To są praktyczne sposoby, które możemy wykorzystać, by przykuć Bożą uwagę i podnieść standard. Jednak jest coś, o czym należy wspomnieć. Bogu podoba się, kiedy robią to pojedyncze osoby, ale on chce, by robiły to całe grupy. On nie schodzi do pojedynczych osób, ale do grup. Kiedy List Aggeusza został napisany, był skierowany do grupy Izraelitów. Oni jako grupa zaczęli troszczyć się o Boży Dom, podnosić standard, honorować przywództwo, i wtedy Bóg zesłał deszcz. Gdybyśmy zaczęli robić to dziś w naszych kościołach, Bóg na pewno zesłałby deszcz, o który wołamy. To czas żeby podnieść standard, bo potrzebujemy więcej Boga!