Polecamy
Integralność (30 kwietnia, 2022 10:36 am)
Nowość wydawnicza: Finansowe IQ (29 maja, 2020 6:02 pm)
Premiera Głosu Przebudzenia (6 marca, 2020 11:58 am)
Nowość wydawnicza: Boży niezbędnik (14 grudnia, 2018 7:06 pm)

Duch strachu

11 lipca 2016
Comments off
4 442 Odsłon

Mary_maleTo nasz ostatni artykuł z cyklu „Chodzenie w zwycięstwie”, w którym rozprawimy się z największym ze wszystkich wrogów – strachem.

Wiele problemów w naszym życiu zakorzenionych jest w strachu. Na szczęście my, jako ludzie chodzący w zwycięstwie, zdajemy sobie sprawę z tego, czym strach naprawdę jest. Życie w związaniu strachem i byciu zastraszanym nie jest rzeczą normalną. Wiem, że dla ludzi, którzy ignorują  sprawy duchowe, strach staje się naturalną częścią ich życia. Nie jest to jednak coś naturalnego; jest to raczej coś nadprzyrodzonego i w rzeczy samej, złego. Strach jak duch przychodzi do ludzi, aby zawładnąć ich życiem. Potrafi wniknąć tak głęboko w ludzkie życie, że zaczyna kształtować ich osobowość, tożsamość. Wówczas wszystkie pomysły, odpowiedzi, emocje człowieka zwyczajnie wymykają się spod jego kontroli i zaczyna nimi rządzić strach. Strach powstrzymuje ludzi od życia w pełni. Bądź więc gotowy i przyjmij kilka prostych zasad, którymi chcę się z Tobą podzielić, aby pomóc ci chodzić w zwycięstwie nad strachem.

Przypomnij sobie fragment z 1 Listu do Tymoteusza 1:6, gdy Paweł zachęca tego młodego usługującego, Tymoteusza, do przyjęcia i trwania w darze Ducha Świętego. Czytając w kontekście, widzimy, że ma to związek z głoszonym przez niego Bożym Słowem. Paweł powtarzał  Tymoteuszowi, aby nie wstydził się (wstyd również ma swoje korzenie w strachu), lecz rozpalił w sobie dar Ducha Świętego. Jestem pewna, że Tymoteusz niejednokrotnie był zastraszany i musiał stawiać czoła wszelkiego rodzaju strachowi, lękowi podczas swojej posługi. Wszystkie te obawy, lęki, które go trapiły, miały na celu zamknięcie przepływu Ducha Świętego przez niego. Tymoteusz chodził w potężnym namaszczeniu i wierze, ale strach wciąż był jego ogromnym wrogiem. Dlatego też Paweł przekazał mu kilka ważnych wskazówek – m.in. roznieć dar Ducha Bożego i pamiętaj, co masz. Nie otrzymałeś bowiem ducha bojaźni, lecz Ducha miłości, mocy i trzeźwego myślenia. Bardzo prawdopodobne jest to, że Tymoteusz wzrastał w atmosferze strachu, Paweł przyszedł zatem aby uczynić tego jeńca wolnym. Gdyby Tymoteusz był wolny, i mógł śmiało głosić Boże Słowo, nic nie byłoby w stanie go powstrzymać.

Strach jest wielkim kłamcą i ma donośny głos! Musimy nauczyć się rozpoznawać kiedy strach, a kiedy Bóg do nas mówi. Bóg zawsze mówi do nas „nie bój się”, a strach zawsze będzie ci mówił „powinieneś się obawiać”. Spójrz, jak łatwo jest odróżnić to, co mówi Bóg, od tego, co mówi ci strach. Pamiętaj, że nawet w trudnych i niepewnych okolicznościach, Bóg zawsze będzie mówił do Ciebie „nie bój się”. Kiedy spotykają cię trudne sytuacje, nie poddawaj się, stawaj do boju ze strachem i zwyciężaj go. Musisz nauczyć się wstawać i zadawać pięścią ciosy strachowi, aż go znokautujesz.

Używaj miecza Ducha

Mieczem Ducha są twoje usta, gdy głośno ogłaszasz Słowo Boże. Miecz zadziała tylko wtedy, kiedy ufasz Słowu Boga i wypowiadasz je przeciwko strachowi. Jeden z moich ulubionych fragmentów Słowa Bożego, które Bóg mi wskazuje w trudnych sytuacjach, pochodzi z Psalmu 34:4. Konfrontuję każdą z trudnych sytuacji tym Słowem i śmiało mogę cię zapewnić, że ono zawsze działa. Głośno ogłaszam – „Pan mój uwalnia mnie od wszelkiego lęku”. Zaczynam wówczas czuć Boży pokój, który przychodzi, aby strzec mojego serca, a następnie Bóg daje mi jasność w moich  sprawach. W rezultacie to, czego się obawiałam, nigdy nie wydarza się w sposób, jaki sobie to wyobraziłam.

Okiełznaj wszelką myśl i wyobrażenie

Czy wiesz, że nie każda myśl, o której pomyślisz, jest twoją własną? Dociera do nas wiele głosów, a niektóre z nich brzmią jak twoje własne. Musisz nauczyć się rozróżniać, czyjego głosu słuchasz. Czy jest w zgodzie ze Słowem Boga i jaki komunikat niesie o danej sytuacji. Jeśli wszystko, o czym myślisz, przeraża cię i powoduje niepokój, musisz nad tym zapanować. Kto kieruje twoim umysłem? Ty i Duch Święty, czy też może wszelkie głosy z dzieciństwa? Musisz zdecydować, kogo zamierzasz słuchać i za czym podążać (swoimi planami, Bożym zamysłem, czy też projekcjami strachu) i rozpoznawać, kiedy lęk przemawia do ciebie. Jeśli rozpoznasz jego głos, rozpraw się z nim. Powiedz: „To nie jest głos od Boga, teraz przejmuję władzę nad wszelką myślą czy projekcją. Uciszam cię strachu! Zamilknij.” Bóg dał nam hełm zbawienia, zatem nałóż go i noś. To Słowo Boga dane nam do ochrony umysłu i osłony uszu.

Rozpal dar Ducha Świętego

Duch Święty nie obawia się nikogo ani niczego, wszystko zaś co jest złe, obawia się Boga. Demony drżą na imię Jezusa, i uciekają, ratując swoją egzystencję, gdy On jest w pobliżu. Ten sam Duch, który wskrzesił Chrystusa z martwych, teraz żyje w tobie. Co zatem zrobisz z tym faktem? Musisz wzniecić płomień; nie jest to rolą twojego pastora, czy innego, silnego w wierze chrześcijanina, aby to zrobić. Sam w domu rozpal miłość Bożą, która jest już w tobie. Możesz to czynić poprzez modlitwę, post, czytanie Biblii i uwielbienie naszego Pana. Poznawaj Boga, pozwól aby Jego Duch Święty rządził twoim życiem. On da ci pokój w sercu i umyśle. Dzięki temu łatwo rozpoznasz, czy to strach, czy Bóg. Poza tym, Pan dał ci już dar mówienia, śpiewania i czynienia wielkich rzeczy dla Niego. Kiedy chodzisz w jego namaszczeniu, jego Święty Duch działa poprzez Ciebie. Czujesz się niezwyciężony, a żaden strach nie jest wówczas dla Ciebie na tyle duży, aby cie powstrzymać. Kiedy pozwolisz strachowi, aby wmawiał ci kłamstwa, zamkniesz się na przepływ Ducha Świętego w tobie.

Radzenie sobie ze strachem nie jest łatwą sprawą, ale możesz go pokonać. Już dziś zacznij wołać do Boga o pomoc w rozpoznaniu lęków w swoim życiu i zacznij stosować zasady, o których piszę, aby móc chodzić w zwycięstwie. To dzięki nim wiele razy doświadczałam zwycięstwa w moim prywatnym życiu. Gdy zasmakujesz zwycięstwa nad małymi strachami, szybko zapragniesz większej wolności. Bóg chce, abyś mu zaufał, a On cię uwolni od lęku. To jest życie, do którego zostałeś powołany, życie w zwycięstwie ponad strachem, zaplanowane przez Boga.

Od redakcji:

Polecamy pozostałe artykuły w cyklu „Chodzenie w zwycięstwie”:

Duch odosobnienia

Rozprawianie się z podziałami

Wolność od użalania się nad sobą

Comments are closed.