Usłyszeliśmy nauczanie o ziarnie finansowym; jeżeli oczekujemy cudu, to musimy po pierwsze wierzyć, po drugie wziąć Słowo - obietnicę Boga dla siebie, a po trzecie - zasiać ziarno finansowe. Miałam silne przekonanie, aby zasiać nasze finanse wierząc,
W rozmowie z lekarzem prowadzącym powiedziałam – „Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy” (Mk 9.3). Popatrzył na mnie z powątpiewaniem, gdy odpowiedziałam mu, że znam takiego lekarza, który wszystko może – Jezusa.
"[Sprawiedliwy] Nie boi się złej wieści, Serce jego jest mocne, ufa Panu (Ps. 112.7)". Moje serce ufa Bogu, mam dziecięcą wiarę, że pomimo tego, co lekarze próbują się dopatrzeć w moim ciele, mogę być spokojna.
Kiedy przyjechałam do szpitala, ten młody, 22-letni chłopak był już odłączony od wszelkiej aparatury podtrzymującej życie. Chwyciłam jego ręce i nakazałam, aby jego duch wrócił do ciała i tchnęłam powietrze w jego nozdrza.
Ja uważam, że w moim świadectwie nie tylko chodzi o uzdrowienie zwierzaka, dla wielu to błahostka, najważniejsze jest ustanowienie Królestwa Bożego w miejscu, gdzie przebywam.
Mama znajomego odzyskała węch, parę osób zaczęło słyszeć lepiej, 12 osób oddało życie Jezusowi, to jest konkret, to widzieliśmy w Kielcach!
Jak się niedawno okazało, podczas poprzedniego pobytu Petera w Polsce wiosną 2015 r. wydarzyło się cudowne uzdrowienie słuchu u jednej z moich sióstr w Chrystusie - Agnieszki.
Kiedy nasza córeczka miała 2,5 miesiąca trafiła do szpitala na oddział kardiologiczny. Było to dla nas nie lada zaskoczeniem. To miała być w zasadzie rutynowa wizyta u pediatry.
Historia życia każdego nawróconego człowieka jest wielkim cudem. Są jednak ludzie, których historia wydaje się cudem większym od innych. Ja właśnie zaliczam się do tej drugiej kategorii.
Wierzyłam, że diagnozy lekarzy nie są dla mnie wyrokiem ostatecznym i że wszystko jeszcze może się zmienić. Tak też się stało!
Było to niespodziewane spotkanie. Do głowy mi nie przyszło, że będę mógł się modlić o milionera. Ale zacznijmy od początku.
Pewnej niedzieli, moja mama - dość sceptycznie nastawiona - przyszła do Kościoła Chwały w Skoczowie. W trakcie uwielbienia zaczęła być mocno poruszana przez Boga...
Ciąża to piękny czas, oczekiwanie, radość, tym bardziej, że "bycie w ciąży" poprzedziła długa i trudna walka o nią.
Thomas Fischer jest amerykańskim usługującym. Modli się o uzdrowienie na ulicach, parkingach i w domach. Reakcje ludzi dotykanych Bożą miłością i przyprowadzanych do Jezusa są niesamowite – tak jak na tym nagraniu.
Chorzy mają iść wzdłuż nas, podczas gdy my będziemy kłaść na nich ręce i ogłaszać pełne uzdrowienie. Na zewnątrz czeka tysiące osób. Nie ma zatem czasu na długie modlitwy i wszyscy wierzymy, że zanim nasi goście dojdą
Mogłam zająć się Zosią całościowo – we wszystkich możliwych aspektach, oferując jej wszystko to, co miał dla niej Bóg: uzdrowienie, zbawienie, uleczenie. Cieszę się, że mogłam jej tym wszystkim usłużyć – zajmując się jej ciałem, duszą
Wspaniałe i fascynujące jest to, że wystarczy nasze małe: „tak”, „chcę” i „wykonuję”, a Bóg uczyni z tego CUDowną, ponadnaturalną, zaskakującą i nieprzewidywalną resztę!
Chciałabym, abyśmy zauważyli, że uzdrowienia pod naszymi rękami nie oczekują na specjalną oprawę, porę czy miejsce. Mamy iść uzdrawiać chorych niejako z marszu i ja, w posłuszeństwie Duchowi Świętemu, tak właśnie wtedy zrobiłam.
Posłuszeństwo Słowu Bożemu jest wyrazem głębokiego szacunku wobec Boga. To wiedzą wszyscy. Jednak niewielu wie, że posłuszeństwo Słowu jest także wyrazem miłości do drugiego człowieka.
Jego krew została przelana, abym także i ja mogła otrzymać uzdrowienie. Tak dobrze znany mi fragment z Księgi Izajasza 53: 4,5: „Lecz On nasze choroby nosił, nasze cierpienia wziął na siebie, (…)