Czy Bóg nie rozumie, że ja go kocham ? Jeszcze tylko chwila i on się nawróci i będzie jak w bajce.....
Jak potoczyły się losy odważnej kobiety, która zdecydowała się na podróż z Bogiem ?
Czy można złapać kurs życia bez względu na okoliczności ? A może gdy sytuacja zaszła za daleko nie da się już nic zrobić ?
Teraz wiem, że nasz syn nie pojawił się na świecie przypadkiem. Jest cudem zesłanym przez Boga. Bóg potrafi niesamowicie wspierać ludzi w najtrudniejszych doświadczeniach, a ciąża i poród są dla kobiety wyzwaniem. Jestem Mu niezwykle wdzięczna. Niepotrzebnie
Z nizin społecznych do Białego domu – o małych początkach, wielkich wyzwaniach i roli powołania rozmawiamy z doradczynią duchową prezydenta Stanów Zjednoczonych!
Walczysz, by zacząć mówić dobre rzeczy, walczysz, by przyznać, że się mylisz, by pochwalić i docenić. To są bitwy, które musiałam stoczyć w sobie, by rozwalić swoją pychę, dumę i stać się pomocą, a nie przeszkodą.
Jeśli Ty też oczekujesz, że Bóg odmieni Twoje życie, chcę Ci powiedzieć, że On również oczekuje czegoś od Ciebie. A oczekuje tego, że Ty najpierw zaczniesz korzystać z dziedzictwa, które Bóg przekazał swoim Dzieciom
Pastor Marcin głosił: Mówiąc sobie: "Ja nie potrzebuję partnera/partnerki" już mówisz niezgodnie ze Słowem Bożym. Bo Słowo Boże mówi - niedobrze jest człowiekowi, gdy jest sam. Jeśli mówisz, że przyzwyczaiłeś się do tego, że jesteś sam i
To, czym charakteryzuje się relacja małżonków, to zaufanie. Czynienie sobie i innym dobra buduje wspaniałą platformę do odnoszenia sukcesów. Człowiek czyniący dobro najpierw swojemu współmałżonkowi, czyni go także innym, a taki zasiew powoduje obfity zbiór.
Mam czworo dzieci, pracę zawodową, ręce i głowę zajęte bez ustanku, organizując codzienne sprawy. Jednakże na pierwszym miejscu w swoim życiu ustanowiłam Jezusa. Jest On słupem żelbetonowym w moim życiu, wokół którego koncentrują się
Bóg odpowiedział: Córko jestem! Czekałem na Ciebie! Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. - Jak to córko? Przecież jestem mężczyzną. Nie widzisz, mam na imię Maciek!
Z chwiejnej trzciny osadzam się coraz bardziej w Słowie, które jest radykalne i oczyszcza nas z wszelkich brudów i teorii. Idę dalej, ku swojemu powołaniu i wiem, że zmierzam w tym kierunku. Chcę być człowiekiem wizji i
Kozice to niezwykle silne, szybkie, sprawne i odporne na zmieniające się warunki atmosferyczne zwierzęta. Przystosowane do życia w trudnym środowisku. Tak właśnie miała na imię jedna z niezwykłych kobiet Biblii: Jael – górska kozica (hbr). I taki
Jedno wiem – uwielbiam z Nim biec. I uwielbiam takie niespodzianki, jak miesiąc miodowy z Bogiem.
Pamiętam jak kilka lat temu, mówiłam jednej z moich starszych przyjaciółek, która nie miała wtedy jeszcze męża, że Bóg jest Bogiem wiernym, że zaspokoi wszystkie jej pragnienia, że powinna skupiać się na Bożych obietnicach. (...) Łatwo jest
Przez kilkanaście lat świadomego chrześcijaństwa ani razu nie zawitałam na… chrześcijańskiej konferencji dla kobiet. Ba, unikałam ich jak ognia. Stereotypy miałam dwa: konferencje w duchu klasyczno-ewangeliczno-religijnym oraz te bardziej „postępowe”: emocjonalno-psychologiczno-społecznościowe.