Dziś spotykamy się niedaleko Pól Mokotowskich, przed głównym wejściem na SGH. Modlimy się w oczekiwaniu na tych, którzy jeszcze nie doszli, ale w końcu zaczynamy
Zdarzają się dni (na szczęście coraz rzadziej), że ciężko jest wyjść na ulicę. Że gdzieś pośród problemów codzienności zagubi się ta radość życia z Bogiem.
To jeden z tych momentów, które dzieją się coraz częściej – kiedy na ulicę zstępuje potężna Boża obecność. Z jednej strony piątka uwielbiających, z drugiej
W powietrzu jest tak cudowna atmosfera, że nogi same podskakują. Radość i lekkie rozproszenie, co chwila plączę słowa piosenek i wybucham śmiechem. Ale dzieje się
Spotykamy się na Chmielnej i ruszamy w stronę Nowego Światu. Nieśmiało ogląda się za nami starsza Pani – więc śmiało podchodzimy. Jest trochę nieufna, bo
Jesteśmy w czwórkę, Agatka jeszcze w USA. Dziś chodzimy po przystankach Placu Bankowego. Od jednego do drugiego, co chwila zatrzymując się i głosząc, bo ludzi
Dziś nie ma pozostałych – Agata w USA, Marysia w Izraelu, Marcin chory. Umawiamy się z Elą na skwerze Hoovera – pełni zapału dla dzieła,
Czasem pretekst do ewangelizacji pojawia się dość nieoczekiwanie. Maszerujemy Krakowskim Przedmieściem, kiedy Michał niechcący zahacza gitarą pewnego pana. Mężczyzna odwraca się i pomimo przeprosin, mamrocze
Śpiewamy na przystankach, chodzimy, rozmawiamy. Tu zaśpiewamy babuleńce pod sklepem, tu ochroniarzom na poczcie (udaje się trochę zagadać, opowiedzieć świadectwo). Rozmawiam z wierzącą kobietą. Kiedy
Jeszcze nie do końca wiemy, jaką formułę będą miały nasze wyjścia ewangelizacyjne na miasto, ale czujemy całym sobą, że w Nowy Rok chcemy wejść z
Przeddzień świąt. Idziemy z Michałem nagrywać jego świadectwo na Krakowskie Przedmieście, są tam piękne światełka. Idealne tło do filmu. Rozstawiam statyw i zaczynamy.
Warszawscy Mariachi ruszają pod Politechnikę! Wesoły śpiew tak rozgrzewa serce pani, która prowadzi tam warzywniak, że daje nam 3 gruszki, a jej brat Colę –
Nadeszła wyczekiwana środa – jesteśmy dopiero po 2 próbach, więc sporo mi się jeszcze miesza. Michał zagra wszystko, a Agata wszystko zaśpiewa – ja będę