Polecamy

Bezwarunkowa miłość

20 kwietnia 2017
Comments off
3 959 OdsÅ‚on

Tekst: Ania Kulig

Nie budźcie i nie płoszcie miłości dopóki sama nie zechce! (Pnp 2.7)

To słowo mówi w szczególny sposób i odkrywa wymiar postawy Boga w relacji jaką nas obdarzył i jakiej pragnie od nas względem siebie. Ujawnia oczekiwanie, cierpliwość, tęsknotę Boga za niewymuszoną niczym miłością, oddaniem, zaufaniem człowieka wobec Niego.  A w tym oczekiwaniu nie ma obligacji, nacisku, manipulacji, niecierpliwości, irytacji. Nie ma przymusu, nie ma interesowności.

WiÄ™kszość chrzeÅ›cijan sÅ‚yszaÅ‚a, że Bóg obdarzyÅ‚ nas w Chrystusie SwojÄ… bezwarunkowÄ… miÅ‚oÅ›ciÄ…. Niektórzy jÄ… zrozumieli, poznali czy też doÅ›wiadczyli jej w jakimÅ› zakresie. Ale ten werset z PieÅ›ni nad pieÅ›niami objawia, że Pan – jako oblubieniec – wyczekuje na ten sam rodzaj bezwarunkowej (bez wzglÄ™du na to, czy doÅ›wiadczamy w danej chwili bÅ‚ogosÅ‚awieÅ„stw, przeÅ‚omów, czy nie) relacji  ze strony czÅ‚owieka. JesteÅ›my do tego zdolni, bo miÅ‚ość Boża – taka sama jak Boży rodzaj miÅ‚oÅ›ci – rozlana jest w sercach naszych przez Ducha ÅšwiÄ™tego (zob. Rz 5.5). Ona budzi siÄ™ z naszego wnÄ™trza, ponieważ tam rezyduje. Nie jest wynikiem zewnÄ™trznych, pozytywnych okolicznoÅ›ci wokół nas.

Duch ÅšwiÄ™ty budzi nas do tej wiÄ™zi z Panem, do stanu, kiedy sami chcemy – bez ponaglania – okazać Bogu miÅ‚ość w naszym uwielbieniu, posÅ‚uszeÅ„stwie, dziaÅ‚aniu. Wyobraźmy sobie mężczyznÄ™ rozkochanego nad życie w wybrance swego serca. Ona wie o  tym, ale sama jeszcze nie darzy go tym samym rodzajem uczucia, a on czeka cierpliwie, z upodobaniem, aż jej miÅ‚ość zapÅ‚onie tak silnie, jak jego miÅ‚ość do niej.

Połóż mnie jak pieczęć na swoim sercu, jak obrączkę na swoim ramieniu. Albowiem miłość jest mocna jak śmierć, namiętność twarda jak szeol. Jej żar, to żar ognia, to płomień Pana. (Pnp. 8.6)

Pan Jezus objawiÅ‚ moc tych słów, gdy udowodniÅ‚, że Jego miÅ‚ość do oblubienicy – KoÅ›cioÅ‚a – jest mocniejsza niż wÅ‚asna Å›mierć. WiÄ™kszej miÅ‚oÅ›ci nikt nie ma nad tÄ™, jak gdy kto życie swoje kÅ‚adzie za przyjaciół swoich. JesteÅ›cie przyjaciółmi moimi, jeÅ›li czynić bÄ™dziecie, co wam przykazujÄ™. (Jan 15.13 – 14)

ChrzeÅ›cijanie pragnÄ… wiary. To jest dobre, wiara podoba siÄ™ Bogu i On odpowiada na niÄ…. Ale wiara jest czynna w miÅ‚oÅ›ci (zob. Gal. 5.6). Po pierwsze w miÅ‚oÅ›ci do Boga – to jest pierwsze przykazanie, potem – w miÅ‚oÅ›ci do siebie i bliźniego. Wiara to posÅ‚uszeÅ„stwo Bogu, Jego SÅ‚owu.

Poznanie nie zawsze czyni ludzi posłusznymi Bogu, ale miłość tak. Miłość prowadzi do jedności z Nim. Ona nie szuka swego, ale dobra drugiej osoby. Dlatego ona mówi: Twoje pragnienie Boże jest moim pragnieniem. Taką postawę miał zawsze Pan Jezus względem Ojca.

Lecz świat musi poznać, że miłuję Ojca, i że tak czynię jak mi polecił Ojciec. (J 14.31)

Ojciec znał miłość Syna, a Syn znał miłość Ojca. To tworzyło jedność. To jest Syn mój umiłowany, którego sobie upodobałem (Mt. 3.17). 1 Tes 5.8 uczy nas, by przywdziać pancerz wiary i miłości. W tym chodził Jezus. Dlatego diabeł nie przebił się przez to żadnym swoim, ognistym pociskiem, nie miał nic w Nim. Tam była wiara i miłość do końca, one przeszły z Nim przez życie, krzyż i piekło, i zwyciężyły.

Jako chrzeÅ›cijanie potrzebujemy dojść do poznania i zrozumienia tej wiÄ™zi, jakÄ… mamy z naszym Bogiem. Brak objawienia bezwarunkowej, wzajemnej miÅ‚oÅ›ci Boga do ludzi i ludzi do Boga, sprawia, że tak Å‚atwo popadajÄ… oni w sidÅ‚a legalizmu – warunkowej akceptacji – siebie lub Boga.

PaweÅ‚ modliÅ‚ siÄ™ o ten rodzaj poznania miÅ‚oÅ›ci Chrystusowej – Syna do Ojca i Ojca do Syna – dla Efezjan: „I mogli poznać miÅ‚ość ChrystusowÄ…, która przewyższa wszelkie poznanie, abyÅ›cie zostali wypeÅ‚nieni caÅ‚kowicie peÅ‚niÄ… Bożą”. (Ef 3.14-21 w.19)

Dzisiaj jako pokolenie wchodzimy w kolejny wymiar dziaÅ‚ania i poruszenia, które Bóg zaplanowaÅ‚ na zegarze procesu odnowienia wszechrzeczy. Przed nami wieczna odpowiedzialność za tÄ… generacjÄ™, konfrontacje, ale i przeÅ‚omy, zwyciÄ™stwa, partnerstwo z Bogiem w rzeczach trudnych, wymagajÄ…cych poÅ›wiÄ™cenia, odwagi, wysiÅ‚ku. Ale w tym wszystkim zasada pozostaje niezmienna – miÅ‚ość daje to wszystko Bogu nie z przymusu, ale ochoczego ducha, gdyż takiego dawcÄ™ Bóg miÅ‚uje. Możemy odczuwać Boże przynaglenie, przekonanie, ale On nie wymusza posÅ‚uszeÅ„stwa, szacunku czy oddania. Bóg widzi serce czÅ‚owieka, jego motywacje i sprawdza, czy jest to szczera miÅ‚ość do Niego zanim powie o nas…. to jest syn mój umiÅ‚owany, jego sÅ‚uchajcie….

Wprowadził mnie do winiarni, której godłem dla mnie jest miłość. (Pnp. 2.4)

 

Comments are closed.